czwartek, 27 czerwca 2013

"Wy kurwy"
"Chuj Ci w dupę"
"Jebaj się"
"Mam wyjebane na Rumunów"

O poranku moje uszczy pieszczą nie ptasie trele, ale soczyste kawałki mięsa, przed którymi dosłownie muszę się uchylać, bo bym chyba padła na asfalt.

Myślę sobie za każdym razem, pełna nadziei i jakiejś takiej chorej wiary, równie chorej jak ta, że mężczyzna z brodą siedzi na górze (na górze- to na pawlaczu, czy jak?) w niebieskiej sukience i ludzie się do niego modlą, bo jest bogiem,
że to tylko żul, niepomny na to, że się wśród ludzi znajduje.

Nie.

To dziewczęta, to chłopcy, to dzieci zaledwie, bo jak ktoś ma 14 lat, to nie jest nastolatkiem, tylko dzieckiem.
Mają jakieś takie dziwne twarze, z oczu spoziera tęsknota mózgu, który zmęczony jest wychodzeniem "na plac", jaraniem cudzych szlugów i przeklinaniem.

Z jednej strony chce mi się śmiać, z drugiej płakać, a z tzreciej to sobie przypominam siebie, jak miałam 14 lat.

No dobra, klęłam.
Ale żeby nikt nie słyszał za bardzo (nie to co teraz, haha, ale teraz też palę i mogę pić alkohol i brać narkotyki).

Nie wiedziałam co to znaczy robić loda, a penis był zasłonięty chmurą domysłów, jakżeż to może wyglądać w ogóle?
I co oni z tym robią?

I po co?

Ja wiem, że świat się nie zmienia i ludzie to imbecyle, ale mówcie co chcecie, ja byłam słodka i niewinna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz